środa, 9 lipca 2014

Prolog

   Sny mają nam coś przekazać, ale czasami są tak zagmatwane i niezrozumiałe, że jedynie ich spisanie może pomóc...


   Earth, 2 222 A.D

   Dzień jawił się ponury, szary. Opuszczenie domów nie było zbyt dobrym pomysłem, w powietrzu było czuć deszczem. Młoda kobieta szła korytarzem ku głównemu wyjściu. Miała dość tego miejsca, nienawidziła tu mieszkać. Nie chodziło o ludzi tutaj, byli tak samo nieszczęśliwi jak ona. Chodziło raczej o atmosferę: grobową, wieczną ciszę i wszechobecną pustkę.
   Można tu było zwariować, tak jak kilka lat temu ześwirował Jeremy. Przystojny blondyn pewnego dnia zaczął słyszeć głosy i widzieć nagle pojawiające się postaci w bocznych pokojach wschodniego skrzydła budynku. Nie wytrzymał psychicznie, skoczył z balkonu swojego pokoju na czwartym piętrze. Zginął na miejscu, tydzień przed swoimi osiemnastymi urodzinami. Tydzień przed opuszczeniem tego piekła.
   Dziewczyna szła szybko, trzymając w prawej ręce  niewielką walizkę z całym swoim dobytkiem. Porzucała ten dom, to życie raz na zawsze. Mimo to nie mogła wrócić do swojej prawdziwej rodziny. Najpierw musiała ją odnaleźć, a jedynym sposobem, by to zrobić, było przejście przez

PURGATORIO.

   


6 komentarzy:

  1. Każde marzenie ma swoją cenę, każdy sekret ma swojego powiernika. Najpierw jest ona, artystka zamknięta na swoim poddaszu. Potem jest on, niespełniony muzyk, szukający swoich marzeń. A krok przed nimi są oni, ludzie bez zasad moralnych, bez skrupułów. Kiedy cały świat staje w ogniu, nikt nie jest bezpieczny. Ani ona. Ani on. Zagrajmy w grę, w której stawką jest życie. Czy twoje marzenie jest bezpieczne? http://hills-across-the-sheets.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. w powietrzu było czuć deszczem
    trzymając w prawej dłoni
    Takie drobne poprawki, nie bij.
    Rany, ja chcę wrzesień. *o*
    Hmm... A gdzie opcja "obserwatorzy"? :)
    I wyłącz weryfikację. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oho, oho *___* zaczyna się. Jestem ciekawa co z tego będzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak niewiele mówi, ale jak zachęca :)
    Och, już nie mogę się doczekać! Nie wiem, czy wyczekiwać września. W pewnym sensie to także początek szkoły ;-; Oj, no dobra. I tak wiesz, że będę wyczekiwać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się zapowiada, więc lecę czytać pierwszy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że głównej bohaterce uda się uciec od przeszłości, od wydarzeń, przed którymi pragnie uciec. Mam nadzieję, że się jej uda. W każdym razie wrócę do Ciebie w najbliższych dniach, aby wszystkie rozdziały nadrobić.
    Pozdrawiam,
    http://maurahunter.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane ;) Hejty niekoniecznie :P

Obserwatorzy